Makaron (penne - rurki) z pomidorami i fetą
Na jednego głodomora używamy około 100 g makaronu, który gotujemy do stanu "ale dente".
Sos:
Na każde 100 g makaronu używamy 1/3 - 1/2 puszki obranych (najlepiej
włoskich) pomidorów. Jeśli nie są to pomidory krojone, kroimy je
w puszcze przy pomocy noża.
Na patelni rozgrzewamy łyżkę oliwy z oliwek albo oleju z pestek
winogron. Do rozgrzanego tłuszczu wrzucamy na chwilę rozgnieciony ząbek
czosnku. Czosnek nie powinien się przypalić, bo będzie gorzki i...
brzydko pachnący. Po podsmażeniu czosnek wyjmujemy i wyrzucamy, a do
oliwy wlewamy pomidory wraz z sosem. Wsypujemy sporą porcję suszonej
bazylii albo jeszcze większą świeżej, posiekanej. Można też dodać
odrobinę pieprzu. Uwaga: NIE DODAJEMY SOLI.
Pomidory dusimy przez kilka minut, aż powstanie w miarę jednolity sos,
a nadmiar wody odparuje. Na końcu dodajemy pokrojoną w drobną kosteczkę
fetę i mieszamy to wszystko z makaronem. Jeśli mamy - posypujemy
makaron parmezanem.
Uwaga: do przyrządzenia potrawy nie nadaje się pseudofeta "typu
duńskiego" - miękka i maziasta. Trzeba użyć fety takiej, jaką się
wytwarza w Grecji - twardej.